Biorąc ślub, pochłonięci przygotowaniami, rzadko kiedy zastanawiamy się nad czymś takim jak intercyza. Właściwie to kojarzy się nam ona jedynie z filmów, a zawierający ją małżonkowie mają pokaźne majtki i nie chcą aby przez ich błędne decyzje, wpadły w niepowołane ręce bądź były dzielone. W Polsce intercyza jest w dalszym ciągu mało popularna, a wielu z nas całkiem błędnie, kojarzy się z brakiem zaufania i szacunku.
Związek małżeński i kredyt
Co więcej, mając w głowie obraz pary młodej, widzimy najczęściej dwoje młodych ludzi, bez zobowiązań, którzy do wszystkiego dążą wspólnie. Jednak w praktyce może być mniej romantycznie. Oczywiście decydując się na zawarcie związku małżeńskiego nie myślimy o rozwodzie. Szczególnie wtedy kiedy nasze majątki nie są pokaźne i tak na prawdę nie mamy nic do stracenia. Co więcej, często nie mamy świadomości, że intercyza może uchronić nas nie tylko przez stratą majątku ale i długami. W przypadku rozwodu dzielony jest bowiem nie tylko majątek małżonków ale i ich długi, czyli kredyty i inne zobowiązania.
Nasz majątek oraz długi, które mamy przez zawarciem związku małżeńskiego są i będą tylko nasze. Od czasu ślubu wszystko to czego się dorobimy, niezależnie od naszego wkładu, jest wspólne. Tak samo w przypadku zobowiązań. Wszystkie obciążają obu małżonków. Jednakże, od teraz aby zawrzeć umowę kredytu czy pożyczki, oboje małżonków musi wyrazić na to zgodę. Wszystko dlatego, że obciążenie w postaci spłaty kredytu będzie nałożone na obie strony.
Inaczej natomiast dzieje się w sytuacji kiedy podpiszemy intercyzę i mamy rozdzielność majątkową. Pomimo tego, że mamy żonę bądź męża, mamy też swój własny majątek, za który odpowiadamy samodzielnie. Możemy także zaciągnąć kredyt bez udziału drugiego małżonka, gdyż odpowiedzialna za spłatę kredytu będzie tylko osoba przystepująca do umowy kredytu.
Co dzieje się z kredytem w przypadku rozwodu?
Jeśli nie mamy rozdzielności majątkowej, niezależnie od tego na co wzięty był kredyt, w przypadku rozwodu kredyt obciąża po równo obie strony. Kredyt w banku podpisało oboje małżonków i niezależnie od łączącej ich relacji obowiązek jego spłaty obciąża ich po równo. Kiedy podpisaliśmy intercyzę, zgodnie z którą mamy całkowitą rozdzielność majątkową, po rozwodzie każdy spłaca swoje kredyty i pożyczki. Tylko my przystąpiliśmy do umowy kredytowej z bankiem i tylko my jesteśmy zobowiązani do jego spłaty. Warto więc przed ślubem przemyśleć także to jak mają wyglądać nasze finanse, gdyż to nie tylko dochody ale i zobowiązania.
Jeżeli szukasz profesjonalnej pomocy przy konsolidacji swoich kredytów koniecznie odwiedź stronę firmy Habza Finanse https://habzafinanse.com.pl/ firma specjalizuje się w trudnych kredytach, pomaga wyjść z pętli zadłużeń.